Przez 10 lat użytkowałem auto Daewoo Nubira II CDX (J150), jednak przyszedł czas na zmianę i przesiadłem się na Chevroleta Lacetti / Nubira CDX (J200).
Postanowiłem porównać te dwa auta gdyż tym drugim jeżdżę już ponad rok a są to auta tej samej klasy i jedno zastępuje drugie, nie będę porównywał tutaj wyglądu gdyż o gustach się nie dyskutuje.
Moim opinią i porównaniom będą podlegały sprawy techniczne, zaznaczam że są to moje osobiste odczucia i można się z nimi nie zgodzić. Pod uwagę wezmę głównie błędy które nie sprawdziły się w modelu J150 i czy naprawiono to w J200.
Silnik i przełożenie:
Model ten pochodzi z roku 2000 w najbogatszej wersji CDX, silnik 2.0 DOHC 16V 133KM T20SED z instalacją gazową II generacji.
Największą zaletą tego modelu jest jednostka napędowa oraz przeniesienie napędu, mimo większej pojemności często potrafiła spalić mniej niż wersja z silnikiem 1,6 DOHC 16V 106KM. Silnik ten już przy 2400 obr/min osiągał maksymalny moment obrotowy 184 Nm.
Dzięki odpowiednio dobranym przełożeniom skrzyni biegów jazda nie wymagała zbyt częstego machania drążkiem zmiany biegów.
Jedyną wadą a może uciążliwością była częstotliwość wymiany napędu rozrządu który należało wykonać po 60 000 km, w większości aut jest to po 90 000km. Jednak jak dla mnie nie stanowiło to problemu, robiłem to co 4 lata, a koszty też nie były wygórowane.
Zawieszenie i prowadzenie:
Silnik i przełożenie:
Model pochodzi z końca roku 2006 w najbogatszej wersji CDX z silnikiem 1,8 DOHC 16V 121KM F18D3 i sekwencyjną instalacją gazową.
Jeżeli chodzi o silnik to w wersji F18D3 wyeliminowano problem z cieknącą uszczelką pokrywy zaworów, jednak moment obrotowy położony jest wyżej i osiąga go przy 3600 obr/min a nie tak jak 2.0 przy 2400 obr/min.
Po przesiadce od razu wyczułem że silnik lubi wysokie obroty, poniżej 2500 obr/min to istny muł w porównaniu z silnikiem 2.0. W Nubirze przy obrotach 2500 na piątym biegu auto lepiej reagowało w Lacetti należy zredukować na 4.
Do silnika dołożyli skrzynie praktycznie taką samą co w silnikach 1,4 i 1,6, różnica polegała na zmianie przełożenia dla pierwszego biegu. W efekcie przy 100 km/h na piątym biegu mamy 3000 obr/min, w Nubirze było to zaledwie ok 2500 obr/min.
Moim zdaniem w silnikach 1,8 powinni zmienić przełożenie główne lub zastosować 6 bieg, bo przy 140 km/h mamy 4500 obr/min. Podsumowując jest to karygodne niedopatrzenie, dobrze że wyciszenie jest lepsze bo komfort jazdy na autostradzie był by gorszy.
Zawieszenie i prowadzenie:
W tej kwestii auto prowadzi się lepiej, progresywne wspomaganie dużo daje, kierownica lekko się obraca na parkingu a na autostradzie twardnieje. Zawieszenie jest trwalsze, przynajmniej jeszcze nic przy nim nie robiłem od zakupu. W kwestii zawieszenia dużo się poprawiło, nie muszę już myśleć o zmianie tulei na utwardzane.
Hamulce:
Auto wyposażone w ABS i kontrolę trakcji, ale najważniejsze jest to że została poprawiona konstrukcyjna tylnych tarcz i bębnów. Zrezygnowano ze szczęk w kształcie podkowy a zastosowano tradycyjne szczęki które można spotkać w autach z hamulcami bębnowymi.
Komfort jazdy:
Jakość prowadzenia znacząco się poprawiła dzięki progresywnemu wspomaganiu i zastosowaniu szerszych i większych kół. Auto wyposażone jest w klimatyzację automatyczną (klimatronik), więc odpada kłopotliwe włączanie i wyłączanie. Jest ciszej niż w poprzedniej wersji nawet przy wyższych obrotach. Największy minus to zastosowanie tych samych przełożeń co dla silników 1,4 i 1,6, optymalna prędkość podróżowania wynosi 110 - 130 km/h. Oczywiście auto i jesteśmy w stanie rozpędzić do 160 km/h jednak zmuszeni jesteśmy kręcić silnik do 5000 obr/min.
Bez wątpienia Lacetti ma więcej plusów niż minusów porównując go z Daewoo Nubirą (J150). Jeżeli miał bym wpływ to na pewno chciałbym Lacetti z przełożeniem od Nubiry (J150). Wiele uciążliwych wad pozbyto się w następcy Nubiry produkowanej przez Daewoo.
Na plus zasługują następujące zmiany:
- poprawiono zawieszenie przednie (nie buja już tak, nie trzeba kombinować nad zmianą tulei na wzmocnione)
- zastosowano osłonę krzyżaka układu kierowniczego, łączącego maglownicę z kolumną kierowniczą
- zastosowano inne szczęki w tylnych hamulcach w tzw. tarczo-bębnach, teraz są naprawdę bezobsługowe
- w silniku 1.8 F18D3 zastosowano metalową osłonę zaworów co wyeliminowało częste przecieki oleju
na styku pokrywy zaworów z głowicą
Minusy w porównaniu z poprzednią wersją:
- w silniku 1,8 przełożenie jest praktycznie takie samo jak dla silników 1,4 i 1,6.
Przydał by się szósty bieg lub przełożenie takie jak w Nubirze (J150).
- w wersji 1,8 zamontowano ECM/ECU (sterownik silnika) w komorze silnika na kolektorze ssącym.
W starej wersji Nubiry (J150) był on schowany w przedziale pasażerskim.
Nieoficjalna strona samochodu CHEVROLET LACETTI i NUBIRA
Wszystkie znajdujące się w serwisie znaki towarowe i nazwy firm, zostały użyte jedynie w celu informacyjnym i są wyłączną własnością tychże firm.
Informacje zawarte na tej stronie, a także na innych stronach tego serwisu mają charakter wyłącznie poglądowy. Nie możecie swoich decyzji serwisowo-eksploatacyjnych opierać wyłącznie na tym, co tu jest napisane! Nie ponosimy odpowiedzialności za skutki jakichkolwiek działań opartych na tych opisach. Skonsultuj się ze swoim mechanikiem lub ASO.