Chevrolet Lacetti / Nubira


Zimowy płyn do spryskiwaczy z denaturatu



Cena bezbarwnego denaturatu wynosi od 30 do 50zł za 5l, w pierwszej kolejności zbadamy czy taki płyn do spryskiwaczy się opłaca.

Zamarzanie denaturatu 92% to około -114,5 oC, czystego denaturatu 92% nie będziemy wlewać do spryskiwaczy bo taka ujemna temperatura u nas nie występuje, dlatego rozcieńczymy go wodą.

Litr wody z wodociągów kosztuje około 0,014 licząc razem ze ściekami, Ja korzystam z wody która uzdatniana jest przez domowy system zmiękczania i dlatego nie zawiera kamienia, jeżeli w waszych kranach płynie woda nie uzdatniona to najlepiej zaopatrzyć się w wodę destylowaną co podniesie koszt płynu.

Ile kosztuje taki płyn i czy się opłaca ?

Wszystko zależy od tego jaki płyn chcemy zrobić, czyli jakie temperatury będzie wytrzymywał, czym niższa temperatura zamarzania tym cena oczywiście będzie wyższa.

Jeżeli płyn ma wytrzymywać około -13 to należy na litr denaturatu wlać 3 litry wody czyli 3:1, koszt to około 8 złotych za niecałe 4 litry płynu.

Czym niższa temperatura zamarzania np. teoretycznie dla płynu -20 należy na dwa litry wody wlać litr denaturatu, czyli koszt to 8 złotych za niecałe 3 litry płynu, piszę niecałe bo mieszając litr wody z litrem denaturatu nie otrzymamy dwa litry mieszaniny.



Czy taki płyn jest szkodliwy dla uszczelek i lakieru ?

Zrobiliśmy dwa testy, pierwszy z nich polegał na zanurzeniu uszczelki na 24 godziny w roztworze 2:1 czyli dwie części wody i jedna część denaturatu.

Do drugiego testu posłużyliśmy się papierkami lakmusowymi, zmierzyliśmy odczyn wody, denaturatu i roztworu czyli naszego płynu do spryskiwaczy.

Woda wykazała pH około 7 do 8 więc jest zasadowa, sam denaturat to pH około 5 no może 5,5 jest lekko kwaśny, roztwór 2:1 wykazał zasadowy odczyn około pH 6,5 do 7 roztwór 3:1 to także mieszanina zasadowa pH około 6,5 do 7.

Mierzone odczyny były w temperaturze około 20oC, sprawdziliśmy także karty charakterystyki znanych płynów do spryskiwaczy i pH wynosiło od 6,5 do 7,5 lub pisało nie określono, brak danych z informacją że płyn jet neutralny dla uszczelek, nadwozia i lakieru.

Należy wspomnieć że dane z kart charakterystyki było zapewne wykonane w laboratorium, zakładam że nie zostały zmierzone za pomocą papierków lakmusowych które są dość niedokładne.

W żadnym wypadku nie dolewajcie octu gdyż to bardzo silny kwas ok 2 - 2,5pH więc szkodliwy dla lakieru i uszczelek.

Kupiliśmy także dwa różne płyny zimowe, jeden z nich do -20oC kosztował 11,99 za 4 litry więc litra kosztowała 2,99, w karcie charakterystyki nie określono pH roztworu, jednak po naszym badaniu papierkiem lakmusowym wykazał on pH 4,5 do 5 więc kwaśny.

Płyn jest bardzo przyjemny w zapachu a deklaracja producenta o zamarzaniu jest jak najbardziej zgodna, dopiero gdy zamrażalnik ustawiłem na -22oC płyn zamarzł, przy -21oC płyn był gęsty ale nie zamarzał i nadawał się do spryskiwaczy.

Drugi płn w karcie charakterystyki ma wartość pH 7,5, nasze badanie wykazało wartość pH od 5,5 do 6, jednak miejmy na uwadze to że papierki lakmusowe są bardzo niedokładne i dlatego nasze badanie jest tylko orientacyjne.

Zamarzanie płynu producent deklaruje na poziomie -22oC i tak jest, nasze testy w zamrażalniku wykazały że dopiero przy -23oC płyn zamarza, cena 4 litrów to 13,59 więc za litr to niecałe 3,4.

Czy płyn z denaturatu i wody się opłaca ?

Pomijam cenę wody i że taki płyn śmierdzi, żeby taki płyn się opłacał to cena za litr musi wynosić około 2,5 a najlepiej 2 zł. Oczywiście taka mieszanka nie jest szkodliwa dla uszczelek, lakieru i nadwozia jak wykazały nasze testy.

Aby płyn zamarzał w temperaturze -20oC należy do litry denaturatu 92% dolać 2 litry wody dostaniemy roztwór 31,36% który powinien sprostać temperaturze -20oC, koszt to około 9zł za 2,934 litra co daje około 3,1 za litr płynu z denaturatu, więc taki płyn jest nieopłacalny.

Niestety taka mieszanka nie podołała temperaturze -20oC, domowy płyn do spryskiwaczy wytrzymał -16oC, zapewne spowodowane było to użyciem wody kranowej zamiast demineralizowanej, przypuszczam że czym twardsza woda tym płyn będzie bardziej podatny na zamarzanie.

Podsumowanie

Robienie zimowego płynu z denaturatu nie ma najmniejszego sensu, ekonomicznie jest nieopłacalny.

Przestrzegam przed robieniem takiego płynu z dodatkiem octu, ocet to kwas a kwas będzie wpływał negatywnie na lakier, nadwozie, uszczelki czy wycieraczki.

Jedyny powód dolania denaturatu jest wtedy gdy pozostał nam płyn letni w zbiorniku do spryskiwaczy i nie chcemy go ręcznie spuszczać, dolanie denaturatu spowoduje że stanie się on odporny na zamarzanie i spokojnie będziemy mogli go wykorzystać z początkiem zimy.


Nieoficjalna strona samochodu CHEVROLET LACETTI i NUBIRA
Wszystkie znajdujące się w serwisie znaki towarowe i nazwy firm, zostały użyte jedynie w celu informacyjnym i są wyłączną własnością tychże firm.

Informacje zawarte na tej stronie, a także na innych stronach tego serwisu mają charakter wyłącznie poglądowy. Nie możecie swoich decyzji serwisowo-eksploatacyjnych opierać wyłącznie na tym, co tu jest napisane! Nie ponosimy odpowiedzialności za skutki jakichkolwiek działań opartych na tych opisach. Skonsultuj się ze swoim mechanikiem lub ASO.

strzałka do góry