Chevrolet Lacetti / Nubira


Światła do jazdy dziennej, pomyłka czy nie ?

światła samochodowe, światła mijania, światła drogowe, światła przeciwmgielne, światła do jazdy dziennej

Dzisiaj moje rozmyślenia na temat świateł do jazdy dziennej, czemu wprowadzone przepisy są bez sensu.

Sam miałem zastosować takie światła w swoim aucie z dwóch powodów, po pierwsze chciałem zaoszczędzi na żarówkach H7 od świateł mijania, a po drugie ponoć to oszczędność paliwa.

W pierwszej kolejności chciałem zakupić osobne reflektory do jazdy dziennej, jednak nie chciałem oszpecać auta.

Następnie pomyślałem że światła dzienne zaadaptuje ze świateł drogowych (długich), są nawet urządzenia które zmniejszają jasność świecenia do 30%.

Spotkałem kilka aut z taką przeróbką, nie wiem czy jasność świecenia była zmniejszona do 30% jednak auta jadące za mną z taką przeróbką po prostu mnie denerwowały. Mało tego, większość kierowców z takimi przeróbkami jeździło po zmroku, czyli na światłach długich skutecznie oślepiały innych kierowców.

Ostatnim pomysłem i chyba najsensowniejszym jest przerobienie kierunkowskazów tak aby świeciły na biało, a gdy włączymy kierunek gasły by i mrugały na żółto, pomarańczowo czy też bursztynowo.

Przepisy przepisami a kierowcy swoje

Po pierwsze przepisy jasno określają jak powinny działać światła do jazdy dziennej, po odpaleniu silnika powinny się włączać samoczynnie. Natomiast po włączeniu świateł postojowy, mijania czy też długich światła do jazdy dziennej powinny gasnąć.

Niestety zły montaż powoduje to że w wielu autach światła do jazdy dziennej nie gasną po włączeniu świateł postojowych czy też mijania o drogowych nie wspomnę. Nawet spotkałem się z tym problemem w nowych autach opuszczających fabryki, w efekcie duża ilość aut jadąc po zmroku używa świateł mijania ze światłami do jazdy dziennej.

Po drugie jasno napisane jest kiedy można używać świateł dziennych, od świtu do zmierzchu w czasie normalnej przejrzystości powietrza.

I tutaj pojawia się problem gdyż często w okresie jesienno zimowym, normalna przejrzystość powietrza występuje rzadziej niż w okresie wiosenno letnim.

W czasie gdy pada śnieg, deszcz, jest mgła, szadź a z pod kół auta wydobywa się woda nie należy używać świateł do jazdy dziennej tylko świateł mijania.

Wielu kierowców stosuje się tylko do pierwszej części zapisu, czyli od świtu do zmierzchu jednak zapis (normalna przejrzystość powietrza) jest pomijany, spotkałem się nawet z kierowcami którzy potrafią na światłach dziennych przejechać całe miasto po zmierzchu.

Po trzecie nie każdy kierowca jest świadomy że w pojazdach rejestrowanych pierwszy raz po 31 grudnia 2009 roku światła do jazdy dziennej oświetlają auto tylko z przodu, w efekcie jadąc takim autem w czasie zmniejszonej widoczności kierowcy używający świateł dziennych są słabo albo niewidoczni z tyłu.

Owszem niezajechane na tył takiego auta to wina kierowcy który najechał na takie auto, jednak najechanie na takie auto przez TIR'a może się źle skończyć dla pasażerów auta najechanego, a co jeśli przed nami stoi też TIR.

Jak zmienić przepisy ?

dacia, toyota, auta na światłach mijania, człowiek, człowiek z parasolem, przejście dla pieszych, pieszy, przechodzień, autobus, parasol, asfalt Zastosowanie świateł do jazdy dziennej miało na celu przede wszystkim podniesienie bezpieczeństwa na drodze po przez zwiększenie widoczności.

Jednak często wywołuje efekt odwrotny, kierowcy stosują światłą do jazdy dziennej w dzień ale także we mgle, podczas deszczu, szadzi i zmniejszonej widoczności.

Dlatego w wielu krajach takich jak Holandia, Irlandia, Wielka Brytania czy Białoruś nie nakładają obowiązku jazdy na światłach, są też takie kraje które zalecają jazdę na światłach, w Grecji jest nawet zakaz używania świateł podczas dnia.

W Polsce ze względu na położenie geograficzne powinien wrócić obowiązek jazdy na światłach mijania od 1 października do do 28/29 lutego bez względu na to czy auto wyposażone jest w światła do jazdy dziennej czy nie. W pozostałym okresie czyli od 1 marca do 31 września auta które nie są wyposażone w światła do jazdy dziennej powinny używać świateł mijania, natomiast auta wyposażone w światła do jazdy dziennej mogą ich używać zamiast świateł mijania.



Należało by też dokładnie sprecyzować kiedy należy przełączyć światła do jazdy dziennej na światła mijania, bo informacja typu: normalnej przejrzystości powietrza nie jest jasna dla wielu kierowców.

Moim zdaniem świateł do jazdy dziennej nie powinno używać się podczas: deszczu, mokrej nawierzchni, mgły, szadzi, opadów śniegu.

Dopiero takie przepisy można wprowadzać, bo informacja o zmniejszonej widoczności jest względna, dla 20'latka zmniejszona widoczność może być czymś innym niż dla 50'latka. Dla mnie 20oC to ciepło a dla innej osoby to chłodno lub zimno, a zależy to też od pory roku i dnia.

Taka zmiana przepisów zapobiegła by jazdy na światłach dziennych gdy warunki drogowe są niesprzyjające, tak naprawdę w okresie jesienno zimowym świateł do jazdy dziennej legalnie powinno używać się od 10 rano do 14 i to nie zawsze, bo czasami cały dzień pada śnieg lub deszcz.

Kierowcy których auta nie posiadają świateł do jazdy dziennej, mogą ale nie muszą montować reflektorów świateł do jazdy w dzień. Oczywiście sposób montażu jest dobrze opisany i należało by to respektować, w szczególności jasność i funkcja wyłączania podczas jazdy na światłach mijania. Najbardziej denerwuje mnie przeróbka w stylu światła długie na światła do jazdy dziennej, to powinno być zakazane a policja powinna zabierać za to dowody.


Nieoficjalna strona samochodu CHEVROLET LACETTI i NUBIRA
Wszystkie znajdujące się w serwisie znaki towarowe i nazwy firm, zostały użyte jedynie w celu informacyjnym i są wyłączną własnością tychże firm.

Informacje zawarte na tej stronie, a także na innych stronach tego serwisu mają charakter wyłącznie poglądowy. Nie możecie swoich decyzji serwisowo-eksploatacyjnych opierać wyłącznie na tym, co tu jest napisane! Nie ponosimy odpowiedzialności za skutki jakichkolwiek działań opartych na tych opisach. Skonsultuj się ze swoim mechanikiem lub ASO.

strzałka do góry